M-ka mistrzem argumentacji:
M-ka: A. płakała.
Tata: A czemu A. płakała?
M-ka: Bo płakała.
M-ka: Jestem smutny
Tata: Czemu jesteś smutna?
M-ka: Bo jestem smutny.
M-ka: Mamo, musisz kupić mi niespodziankę.
Katie: A dlaczego muszę?
M-ka: Bo musisz kupić mi niespodziankę.
Każda z nas od dziecka powinna znac siłę babskiej argumentacji z rodzaju : Bo tak!!! Ja właśnie o tym zaraz napiszę :)))
OdpowiedzUsuńA, to jak tak na to spojrzeć, to ja już się nie przejmuję, wręcz dumna jestem! ;)
Usuń