905

Babcia położyła na stole kilka oprawionych tomów. Były to wydruki "Szaleństw Panny M-ki" od pierwszego wpisu z 2010 roku, jeszcze z czasów, gdy blog był na Onetcie. 

Płakaliśmy ze śmiechu, podczas czytania niektórych z nich. 

Między innymi dla takich chwil, powstały blogi o moich córkach.

Śpiewam, tańczę, M-ka nachyla się do Małej Zo i mówi:
- Mama zwariowała. Ale nie martw się, ona tak czasami ma.

Na wakacjach, w sklepie z biżuterią, M-ka wybrała sobie naszyjnik, bardzo podobny do tego, który nosił Jim Morrison. Pan sprzedawca zapytał, czy M-ka zna The Doors. M-ka zaprzeczyła, więc wieczorem słuchała kilku piosenek.
M-ka: A dlaczego oni nazywają się the drzwi?

903

M-ka odebrała świadectwo i wreszcie doczekała się wakacji, a ponieważ w wakacje może robić, co tylko chce, to zaczęła czytać książkę. Bo wiadomo, że czytanie książek w trakcie roku szkolnego to żadna atrakcja ;)

902

Kiedy na profilu społecznościowym M-ki trafiam na grafikę z #blacklivematter to czuję wzruszenie i dumę.

901

Jest rano. M-ka siedzi w piżamie, z kubkiem herbaty w dłoni i ogląda "Przyjaciół". Patrzy na zegarek i mówi:
- O już po 10.
Po chwili zrywa się jak oparzona:
- Jest po 10!!! Ja o 10 mam matematykę na kamerce!

I tak oto dzięki pandemii M-ka pierwszy raz była na wagarach ;)

900.

Tak, jak M-ka ma młodszą siostrę Małą Zo, tak Szaleństwa Panny M-ki doczekały się młodszej wersji Szaleństw.

Wszystkie trzy zapraszamy bardzo na Szaleństwa Małej Zo, która w przeciwieństwie do starszej siostry woli psią karmę od kociej ;) - kto czytał ten wie, że i z tą panną zapowiada się niezła zabawa ;)

M-ka: Kupisz mi szampon, taki z łupieżem?

Czyli: przeciwłupieżowy

Środek nocy. Nagle M-ka się zrywa, siada na łóżku i zaczyna coś opowiadać przez sen. Jedyne słowo, które zrozumiałam to: koronawirus.

M-ka wróciła ze swojego pierwszego obozu narcarskiego.
Na pytanie: jak było? przez pierwsze 10 minut opowiadała o...
...jedzeniu.

Zdecydowanie moje córka :D

M-ka: Rok przeciętny.

Czyli: rok przestępny.