Kiedy tylko odebrała wyróżnione świadectwo, chwyciła za różową bibułę i zafarbowała sobie nią włosy, a potem pomalowała wszystkie paznokcie, wrzuciła swoją radość do torby i pognała z dziadkami nad polskie morze.
To był dla niej trudny rok: zderzenie z 4 klasą i nowymi zasadami uczenia się, jeszcze ostrzejsze treningi taneczne i najważniejsze - bycia starszą siostrą.
I w tym ostatnim jest najwspanialsza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz