Z jej pokoju najczęściej słuchać hip-hop i polubiła odzieżowe zakupy. Nadal kocha taniec i rysowanie. Włosy ma coraz dłuższe i chce, aby rosły jej aż za pupę. Bardzo wrażliwa z szalonym poczuciem humoru. Najwspanialsza najstarsza siostra na świecie i nasze wewnętrzne słońce każdego dnia. Już czyjaś dziewczyna i najlepsza przyjaciółka, właścicielka kilku medali. Już coraz śmielej wygląda w stronę nastoletniego życia, ale wciąż mocno się tuli i z oczami kota ze Shreka prosi wieczorem o kubek gorącej czekolady. Dziś M-ka kończy 10 lat. I jest to jednocześnie piękne, niesamowite i aż nie do uwierzenia.
Szaleństwa Panny M-ki powstały 9 lat temu, gdy M-ka miała trochę ponad rok. Opisywanie tego, jak zachwyca się rzeczami, które poznaje, których się uczy, spisywanie jej zachowań, słów i odkryć było zabawne, było przyjemnością, wreszcie dziennikiem. I dziś jest beczką śmiechu i niesamowitą pamiątką. Opisywanie przejęzyczeń, wizji świata małej dziewczynki, to jednak coś innego, niż pisanie o dziewczynie, która niedługo będzie nastolatką.
M-ka rosła i dojrzewała tutaj razem z Wami. I za tą przygodę pięknie dziękujemy. Nie żegnamy się, na pewno nie! Ale będziemy tu rzadziej, bo coraz więcej zachowań, odkryć, słów, przejęzyczeń staje się w większym stopniu intymnymi. Ale kiedy M-ka powie mamo, nie pisz już o mnie to przestanę.
Na razie zachwytów ciąg dalszy.
Kasiu, takie momenty - z jednej strony radosne, a z drugiej wzbudzające lekkie kłucie w sercu - bo oto dzieci nam wyrastają z naszych codziennych rytuałów i z myśli o nich, jako o... dzieciach - mocno wryły mi się w pamięć. I jakże szybko nadeszły... Dobrze, że masz to M-kowe miejsce pełne wspomnień :)
OdpowiedzUsuńTeż się z niego cieszę. I wracamy do niego już razem, śmiejąc się do łez :)
Usuń