M-ka wychodzi ze szkoły i buzia się jej nie zamyka:
- ...no a na woklanym fajnej piosenki się uczyliśmy, ale ja się popłakałam, bo nie chciałam śpiewać przez mikrofon.
Katie: Yyyy, na czym?
M-ka: No na wokalnym.
Katie: Na zajęciach z muzyki, tak? Z całą klasą?
M-ka: No na kółku woklanym. Yylko kilka dziewczyn z mojej klasy chodzi.
Katie: Chodzisz na kółko wokalne?!
M-ka (podejrzliwie): Taak. A to nie wy mnie zapisaliście?
Nie. My nie :)
XD nadrobiłam jak zawsze i padłam kilka razy ze śmiechu. M-ka jak zawsze daje (sobie) radę!
OdpowiedzUsuńCieszymy się, że M-ka dała trochę radości :) Pozdrawiamy :)
Usuń