Dziś M-ka otworzyła oczy, spojrzała na mnie smutno, oczy zaszły jej łzą i powiedziała:
- Mamo, ja chyba nie chcę iść do szkoły.
(Byłam twarda i nie powiedziałam, że ja też)
Ale podobno było fajnie :)
Chociaż na zdjęciach zrobionych w czasie apelu m-kowa mina nietęga ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz