M-ka polubiła ostatnio wędzoną makrelę i poprosiła na śniadanie o cztery kanapki z tą rybą.
Zjadła tylko dwie.
Dlaczego?
M-ka: Bo tej ryby na tych kanapkach nie lubię.
XD Dokładnie jak moja Mała Mi, ona potrafi nawet jedną kanapkę ugryźć raz "mm deliszys", a drugi gryz wypluć "fee". Grunt, że one wiedzą, o co im chodzi ;)
XD Dokładnie jak moja Mała Mi, ona potrafi nawet jedną kanapkę ugryźć raz "mm deliszys", a drugi gryz wypluć "fee". Grunt, że one wiedzą, o co im chodzi ;)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie lepsza była ryba posmarowana na kanapkach z prawej strony talerza ;)
Usuń