10 listopada 2014

Robię obiad, łapię jakiś pierwszy lepszy sos z torebki, jakiś nowy, którego smaku nie znam. Okazuje się być trochę ostry. M-ka po pierwszym kęsie obiadu, z wielkim oburzeniem:
- Rety! Coś ty dodała do tego sosu?!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz