Szaleństwa Panny M-ki
9 kwietnia 2015
M-ka poszła z tatą pierwszy raz na mecz koszykówki. Jak na prawdziwego kibica przystało głośno skandowała nazwę zespołu. Zarówno gospodarzy, jak i gości. Bo, jak mówi M-ka, najważniejsze, że wygrała Polska.
;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz