14 października 2014

Zbieramy się do przedszkola, M-ka chrupie wafel ryżowy. Jeden kęs i nagle:
M-ka: O o
Katie: Co M-ko?
M-ka patrzy, otwiera buzię, a tam... pierwszy, ruszający się mleczak! :D

2 komentarze:

  1. Oo poważna sprawa! Zaczną się licytacje, komu więcej wypadło, a kto ma już więcej stałych XD Napisz jak się go pozbyła.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie jest wielkie oczekiwanie na to, aż wypadnie i na odwiedziny zębowej wróżki ;)

      Usuń