26 lipca 2014

Co M-ka przywiozła w ilościach hurtowych znad morza?
Muszelki?
Nie.
Kamyczki?
Nie.
Pierścionki?
Nie.

M-ka przywiozła książki ♥


4 komentarze:

  1. To tak, jak ja:))) Zawsze, ZAWSZE buszuję w kurortowych wyprzedażach książek, że nie wspomnę o pchlich targach, czy wyjazdach zagranicznych. Targam potem osobny neseser lektur, albo choćby malutką walizeczkę :))) Dlatego nie latam samolotem.
    Bo nadbagaż ;)))
    M-ko, piąteczka!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strach pomyśleć, co by było, gdybyście razem pojechały na wakacje ;)

      Usuń