Szaleństwa Panny M-ki
3 kwietnia 2014
Jest bardzo wcześnie rano, M-ka już nie śpi.
-
Mamo, zrób mi śniadanie.
Katie (z ledwo otwartym okiem):
Yhmm, zaraz...
M-ka:
Teraz.
Katie (niedrgnąwszy):
No już, już. Już wstaję...
M-ka:
No nie widzę. Dalej leżysz.
2 komentarze:
Anonimowy
3 kwietnia 2014 17:59
Cudo! Uśmiech od ucha do ucha :D
Odpowiedz
Usuń
Odpowiedzi
Katie serendipity
7 kwietnia 2014 10:39
Nie u mnie ;)
Usuń
Odpowiedzi
Odpowiedz
Odpowiedz
Dodaj komentarz
Wczytaj więcej...
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cudo! Uśmiech od ucha do ucha :D
OdpowiedzUsuńNie u mnie ;)
Usuń