2 czerwca 2013

Ścielę łóżko, jaśki zostają na podłodze obok rzeczy do prania. Wchodzi M-ka:
- O nie!!! Co się tutaj stało?! Niedobry kotek!
Idzie do drugiego pokoju, gdzie kot wygodnie śpi na kanapie.
- Kotku - zaczyna M-ka niezwykle poważnym tonem, kot patrzy na nią zaspany ze wzrokiem w stylu: "poważnie, ty coś do mnie mówisz?" - Kotku, rozrzuciłeś ubranka i poduszki. To bardzo niegrzeczne. Teraz musisz wstać i to posprzątać.

M-ka wyszła zadowolona ze swojej pedagogicznej rozmowy przeprowadzonej z kotem. Kot poszedł spać dalej. Matka posprzątała poduszki i ubrania. 

2 komentarze: